W czasie Wielkiego Postu mamy dobry zwyczaj czytania Konstytucji Zgromadzenia podczas wspólnych posiłków. Słuchając w tym roku wielkopostnej lektury, zwróciłem uwagę na jeden fragment dotyczący postu. Założyciel polecał dodatkowe dni postu, jako wsparcie dla naszej modlitwy, a zaoszczędzone pieniądze zalecał przekazać ubogim (Konstytucje Zgromadzenia Słowa Bożego, 412.3). W ubiegłym roku po zakończonym leczeniu postanowiłem na dobre rzucić alkohol. Wcześniej robiłem to na czas Wielkiego Postu i Adwentu. Tym razem poszukałem innej formy umartwienia. Przypuszczam, że ekonom domowy wydał mniej na jedzenie, ale nikt z nas nie wie, ile to było. Może w mojej wspólnocie było więcej współbraci, którzy zrobili podobne […]
Czytaj więcejMore TagStare na nowe
– To, co mu poddasz [tzn. Chrystusowi], będzie przemienione. To, czego mu nie poddasz, nie będzie przemienione – mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy świętej rozpoczynającej rekolekcje wielkopostne w Kościele Akademickim KUL. Po to są rekolekcje, by na nowo poukładać sobie piramidę wartości i starego człowieka wymienić na nowego. Abram stał się Abrahamem, Jakub Izraelem, Szymon Piotrem, Szaweł Pawłem, a Edyta Stein stała się Teresą Benedyktą od Krzyża. Tylko z Panem Bogiem można zrobić taką wymianę. Nikt nie traci. Zyskują dwie strony. Arcybiskup posługuje się językiem prakseologicznym. Nie ma w tym nic dziwnego. Wszyscy tak myślimy. Nie potrafimy inaczej. Ten […]
Czytaj więcejMore TagPalę za swoje
Brak znajomości klasycznej ekonomii może zaprowadzić na manowce. Od dwóch dni czytam w mass mediach o spaleniu książek przez polskiego księdza i grupę ministrantów. Mówili o tym wczoraj w BBC. Dzisiaj głos zabrał prymas Polski bp Wojciech Polak, dla którego spalenie książek w Gdańsku jest wręcz gorszące. Szkoła austriacka ekonomii twierdzi, że człowiek podejmuje decyzje na podstawie wyznawanych przez siebie subiektywnych wartości. Z punktu widzenia jednostki decyzje te są zawsze racjonalne, gdyż stanowią odzwierciedlenie jej najlepszego interesu, choć z innego punktu widzenia mogą wydawać się nieracjonalne, nierozsądne i krótkowzroczne. Subiektywistyczna nauka o ludzkim działaniu powstrzymuje mnie od wygłaszania sądów na temat celów działania drugiego […]
Czytaj więcejMore TagNikogo to nie dziwi
W Zambii prywatna edukacja jest bardzo popularna. Jest tu więcej prywatnych szkół, niż państwowych i kościelnych. Edukację kupuje się tak samo, jak inne towary na rynku i nikogo to nie dziwi. Styczeń to początek roku szkolnego, więc wszyscy zastanawiają się, gdzie posłać dzieci do szkoły. Przez dwa tygodnie obserwowałem, jak Zambijczycy organizują nowy rok szkolny. W najstarszym centrum handlowym Lusaki na Manda Hill znalazłem ogłoszenie, że kupując artykuły powyżej 500 kwacza (1 USD = 11,8 kwacha), mieszkańcy stolicy mogą wygrać bon na czesne dla swojego dziecka. Takiej akcji nie spotkałabym w Polsce. Po pierwsze prywatnych szkół jest mało. Po drugie, […]
Czytaj więcejMore TagLichwa instytucjonalna
Nikt dzisiaj w Kościele nie mówi już o kategorycznym zakazie pobierania procentu od zaciąganych pożyczek. To już przeszłość. Za lichwę uważa się jedynie pożyczanie pieniędzy na wysoki procent. Należy uważać, gdyż takie rozumowanie może nas zaprowadzić na manowce. Problem lichwy ciągle istnieje i nie ogranicza się jedynie do wysokości pobieranych odsetek. Uchylenie kanonicznego zakazu Pierwsza mała zmiana w rozumieniu lichwy w Kościele została wniesiona przez papieża Benedykt XIV w encyklice Vix Pervenit (1745). Papież podtrzymał w pełni bezwzględny zakaz pobierania odsetek od pożyczek pieniężnych, ale nie potępił legalnego dochodu z pieniądza, jeżeli istniały zewnętrzne czynniki uzasadniające pobieranie procentu w formie […]
Czytaj więcejMore TagDlaczego Austriacka Szkoła Ekonomii powinna interesować teologa moralistę?
Prelekcja „Dlaczego Austriacka Szkoła Ekonomii powinna interesować teologa moralistę?” wygłoszona na konferencji PAFERE „Etyka i moralność w życiu społecznym. Co robić?” w dn. 16.02.2019.
Czytaj więcejMore TagKapitalizm to nie tylko pomnażanie bogactwa
Wywiad dla „Nam Zależy” opublikowany 15.10.2018 r.
Czytaj więcejMore TagPierwotna rzadkość
Na początku Wielkiego Postu były kiedyś Suche Dni. Tak było aż do 1965 r., kiedy zostały one zniesione po Soborze Watykańskim II. Suche Dni to celebracja środy, piątku i soboty. Praktykowane były cztery razy w roku, jako dni modlitwy przebłagalnej i dziękczynnej. Suche Dni, zwane także kwartalnymi, były obchodzone na początku każdej z czterech pór roku. Na początku Wielkiego Postu modlono się o ducha pokuty. Dlaczego akurat te dni? Środa to dzień zdrady Judasza i wydania Pana Jezusa Sanhedrynowi. Piątek to pamiątka męki i krzyżowej śmierci Zbawiciela. A w sobotę ciało Jezusa spoczywało w grobie. W te dni obowiązywał post […]
Czytaj więcejMore Tag„Letni” przegrywa
Czytam kolejny komentarz (Prof. Sakowicz: skoro Bóg jest jeden, to żadna religia nie ma swojego Boga) na temat deklaracji papieża Franciszka oraz imama Al-Azhar i zastanawiam się. Słowo „chciane” oznacza, że Bóg obdarzył człowieka wolną wolą. Nie może zmienić rasy, ale może zmienić religię, która jest częścią kultury. Wolna wola implikuje pluralizm. Pluralizm nie oznacza, że jest on stanem chcianym. Jest on pochodną ludzkich wyborów. Jest on stanem przejściowym w czasie. Ostatecznym stanem jest jeden Bóg. Nie można powiedzieć, że A i B jest równie dobre, ponieważ wtedy nie dokonałbym wyboru i miałbym przed sobą dwóch bogów. Muszę wybrać A […]
Czytaj więcejMore TagNetworking
Po powrocie z Zambii trafiłem do Warszawy i powróciłem do Werbistowksiego Centrum Migranta Fu Shenfu. Nie znałem dobrze polskiego duszpasterstwa. Większość mojego kapłańskiego doświadczenia zdobywałem na misjach. Po kilku miesiącach zostałem „złapany” jako duchowy doradca jednej z warszawskich Ekip Notre-Dame. Ruch Duchowości Małżeńskiej Equipes Notre-Dame jest wspólnotą małżeństw sakramentalnych, która pomaga żyć pełnią Ewangelii. Miałem o tym mgliste pojęcie. Może, gdybym był w Ruchu Światło-Życie, to poznałbym później Kościół Domowy, ale pracowałem w Afryce, gdzie duszpasterstwo oparte jest głównie na podstawowych wspólnotach chrześcijańskich. Byłem mile zaskoczony, kiedy przyszedłem na pierwsze spotkanie ekipy. Rozpoczyna się ono zawsze od wspólnego posiłku i […]
Czytaj więcejMore Tag