Po powrocie z Zambii trafiłem do Warszawy i powróciłem do Werbistowksiego Centrum Migranta Fu Shenfu. Nie znałem dobrze polskiego duszpasterstwa. Większość mojego kapłańskiego doświadczenia zdobywałem na misjach. Po kilku miesiącach zostałem „złapany” jako duchowy doradca jednej z warszawskich Ekip Notre-Dame. Ruch Duchowości Małżeńskiej Equipes Notre-Dame jest wspólnotą małżeństw sakramentalnych, która pomaga żyć pełnią Ewangelii. Miałem o tym mgliste pojęcie. Może, gdybym był w Ruchu Światło-Życie, to poznałbym później Kościół Domowy, ale pracowałem w Afryce, gdzie duszpasterstwo oparte jest głównie na podstawowych wspólnotach chrześcijańskich. Byłem mile zaskoczony, kiedy przyszedłem na pierwsze spotkanie ekipy. Rozpoczyna się ono zawsze od wspólnego posiłku i […]
Czytaj więcejMore TagKategoria: Misje
Opcja Benedykta
Biorę do ręki kalendarz „Czas Słowa Bożego” na rok 2019. Na okładce ładna i uśmiechnięta dziewczynka w ciemnych okularach. Zdjęcie bardzo dobrej jakości. To kalendarz wydawany w Polsce od wielu lat przez misjonarzy werbistów. Kiedyś był taki pomysł, że powinniśmy ewangelizować świat, w którym żyjemy. Nie jesteśmy w tym agresywni. Kilka religijnych zdjęć, a reszta to przyroda, zwierzęta i dużo kwiatów. To ludzie kupią. Kiedyś katolicy byli w większości. Dzisiaj sytuacja się odwraca. Dyrektor szkoły średniej, w średniej wielkości mieście w Polsce, mówi mi, że 55% jego młodzieży jest z rodzin rozbitych. Dzieci z pełnych rodzin są w mniejszości. Przypuszczam, […]
Czytaj więcejMore TagNiewydeptane ścieżki
Jan Fijor, wydawca mojej książki „Dwaj ludzie z Galicji” (2011), zaprosił mnie na lunch z prof. Goergem Selginem. Profesor z pochodzenia jest Włochem. Z zapałem opowiadał o swoich włoskich korzeniach i imigrantach w Stanach Zjednoczonych. Janek jednak długo nie wytrzymał i po chwili przeszedł na tematy, dla których amerykański profesor ekonomii przyjechał do Polski. Było więc o standardzie złota, bankowości z rezerwą cząstkową, pieniądzu fiducjarnym, teoremacie regresji i emisji pieniądza przez państwo. Na zakończenie lunchu podsunąłem mu do podpisania jego książkę „Pieniądz państwowy kontra rynkowy”. Była cała popodkreślana na kolorowo, ale nie miałem innego egzemplarza. Taki sposób spędzenia wolnego czasu […]
Czytaj więcejMore TagMisjonarze na całe życie
W tym roku znowu przyjechałem do Belgii. W małej parafii, przy granicy z Luksemburgiem, zastępuję ks. Tomasza Kanię z diecezji tarnowskiej, który pojechał w odwiedziny do Konga Brazzaville. Pięć lat temu powrócił z Afryki. Był misjonarzem fidei donum. Ks. Tomasz zdecydował się przedłużyć swój misyjny kontrakt i pracuje teraz w zlaicyzowanej Belgii. Były misjonarz z Konga poleciał do Brazzaville z trzema walizkami. Do jednej włożył dużą monstrancję, a do pozostałych dwa tabernakula w częściach, które poskłada na miejscu. Poleciał razem ze swoim kolegą z seminarium, ks. Jackiem, który pracuje w Czechach. Ks. Jacek chce zobaczyć kaplicę, którą zbudował jego kolega, […]
Czytaj więcejMore TagWygląd nie jest najważniejszy
Od dwóch lat jestem w Polsce. Do Zambii, kolejnej mojej misji w Afryce, przyjechałem w 2010 r. Po kilku miesiącach zacząłem pracować w Lindzie, małej parafii położonej w gęsto zaludnionej dzielnicy na obrzeżach Lusaki. Zaraz na początku pobytu poznałem Johna, właściciela małej prywatnej szkoły. Wywarł na mnie ogromne wrażenie. – John, dostałem maila od znajomego. Ktoś chciałby przyjechać na wolontariat, ale nie mam jeszcze plebanii, ani szkoły. Czy mógłby zamieszkać i popracować u ciebie? – spytałem przez telefon, nie wierząc tak naprawdę, że otrzymam pozytywną odpowiedź. Znałem go tylko z rady parafialnej. – To dobry pomysł. Będę mógł nauczyć się czegoś nowego. Trzeba być otwartym na nowe wyzwania – odpowiedział po chwili namysłu. Ucieszyłem się. Nie wiedziałem jeszcze, że zaczynam odkrywać Afrykę, […]
Czytaj więcejMore TagŚwiatopogląd i przywództwo
Tradycyjnie w pierwszy tydzień po Wielkanocy odbyło się spotkanie „Emaus” w Nysie. Po raz kolejny nie udało mi się pojechać. Nie byłem również nigdy na „Nazarecie” w Pieniężnie. Wiele lat spędziłem poza Polską Prowincją i jakoś wcześniej umknęło mi, że są to spotkania w ramach formacji permanentnej dla wszystkich chętnych w ślubach wieczystych. – Te spotkania nie różnią się niczym od rekolekcji lub dnia skupienia – usłyszałem od jednego współbrata, który był już na poprzednich i wybierał się również do Nysy. – Każdego dnia są wykłady, konferencje i wspólna modlitwa – dodał trochę niezadowolony, jakby spodziewał się czegoś innego. Tematem […]
Czytaj więcejMore TagFałszywy stereotyp
Dzisiaj politycy często powtarzają frazesy na temat ekonomii. Do najbardziej typowych należy ten, że bogaci są coraz bardziej bogaci, ponieważ biedni są coraz biedniejsi. Na tej podstawie usprawiedliwiają centralną redystrybucję dochodów, polegającą na sięganiu do kieszeni podatników, aby wyrównywać szanse obywateli w imię sprawiedliwości społecznej. Ten sposób rozumowania oparty jest na fałszywym stereotypie sumy zerowej. Klasyczna ekonomia podpowiada nam, że wymiana handlowa nie jest nigdy grą o sumie zerowej, w której zysk jednej strony oznacza stratę drugiej. Każda wymiana jest grą o sumie dodatniej, w której zyskują obie strony, gdyż w przeciwnym wypadku na wolnym rynku nigdy nie doszłoby do […]
Czytaj więcejMore TagZbawić dusze nieśmiertelne
Przed wyjazdem na sympozjum z okazji 100. rocznicy urodzin o. Mariana Żelazka SVD (+2006) wybrałem się na film Ignacy Loyola w reżyserii Paula Dya. Mając go świeżo w pamięci, przez pryzmat wewnętrznej przemiany autora Ćwiczeń duchowych, słuchałem w Poznaniu wykładów na temat Ojca trędowatych z Puri. Większość zwracała uwagę na posługę wśród chorych, jako ukoronowanie jego misjonarskiego życia. Ktoś postronny mógłby wyjść z sympozjum z przekonaniem, że teraz misje nie polegają już na głoszeniu wiary i nawoływaniu do nawrócenia. Prof. Adam Biela (KUL) przedstawiał sylwetkę psychologiczną o. Żelazka. Pokazał zdjęcie, na którym Ojciec trędowatych, dotyka bez rękawiczek gołych ran swoich […]
Czytaj więcejMore TagObojętność
Na zakończenie cyklu wykładów radiowych, 24 grudnia 1969 r. w rozgłośni Hessian Rundfunk, ks. Józef Ratzinger powiedział: „Z dzisiejszego kryzysu wyłoni się Kościół, który straci wiele. Stanie się nieliczny i będzie musiał rozpocząć na nowo, mniej więcej od początków”. Po trzydziestu latach wróciłem do Belgii i zobaczyłem Kościół, który wygląda tak, jak opisywał to kiedyś młody teolog, a obecnie papież emeryt. W drugą niedzielę Adwentu padał śnieg. Na Mszę świętą przyszło około 40 osób. – Przy lepszej pogodnie jest trochę więcej wiernych – powiedział mi po powrocie ks. Tomasz Kania, polski misjonarz, którego pojechałem zastąpić. Kiedyś przychodziło do kościoła więcej […]
Czytaj więcejMore TagWstać z kanapy i ruszyć w świat
Będąc w Zambii, chciałem zbudować przedszkole dla przyszłych przedsiębiorców. Pomysł był dobry, ale nie miałem pieniędzy. Widziałem na innych misjach wolontariuszy i pomyślałem, że przy pomocy takich młodych ludzi mógłbym tego dzieła dokonać. Razem z moimi znajomymi z ASBIRO (Alternatywna Szkoła Biznesu i Rozwoju Osobowego) zaczęliśmy szukać chętnych do wyjazdu do slumsów na obrzeżach Lusaki. Zrobiliśmy kosztorys takiego wyjazdu i na stronie internetowej ukazało się ogłoszenie. – Czy twoi wolontariusze narzekają na jedzenie? – zapytała mnie jedna z polskich misjonarek w Lusace. – Nie. Sami kupują sobie jedzenie i gotują – odpowiedziałem. Dopiero wtedy dowiedziałem się, że misjonarze dają wolontariuszom […]
Czytaj więcejMore Tag