Publikacja ks. Jacka Gniadka SVD stanowi systematyczne opracowanie wkładu Ludwiga von Misesa do antropologii i etyki rozwoju ekonomicznego. Autor uczynił to w relacji do katolickiej nauki społecznej, zwłaszcza nauczania Jana Pawła II zawartego w encyklice Centesimus annus (1991). Punktem wyjścia rozprawy jest analiza racjonalności i logiki ludzkiej działalności w obszarze ekonomii. Najpierw ukazuje osobową strukturę człowieka jako istoty rozumnej i wolnej, która w działaniu manifestuje swoją specyficzną naturę homo agens. Analiza osobowej struktury działania uwzględnia jego celowość i towarzyszącą mu subiektywność ludzkich wyborów. W ten sposób autor zarysował teorię austriackiej szkoły ekonomii, do której należy Ludwig von Mises. Ekonomia jest tu rozumiana nie jako nauka o użytkowaniu zasobów dla zaspokojenia ludzkich potrzeb, lecz jako teoria działania w kontekście ludzkich decyzji. Część wstępną rozprawy zamykają rozważania na temat pracy ludzkiej, rozumianej przez L. von Misesa jako środek do przezwyciężania dyskomfortu i porządkowania rzeczy w świecie według kryterium użyteczności.
Następnie autor przedstawia istotne elementy wizji człowieka jako bytu społecznego. W opisie tej wizji wychodzi od zasady metodologicznego indywidualizmu, by na jej tle ukazać działanie jednostek w społeczności ludzkiej. Akcentuje tu szczególnie wspólnotę myślenia i działania, która stanowi podstawę komunikacji interpersonalnej i współpracy na rzecz realizacji wspólnych celów socjalnych. Przedstawia także krytykę socjalizmu i państwowego interwencjonizmu, której dokonał L. von Mises z punktu widzenia wolnej przedsiębiorczości i racjonalności ludzkiego działania.
Na tle tych fundamentalnych założeń antropologicznych ks. J. Gniadek ukazał interpretację personalistyczną wraz z jej szczegółowymi implikacjami w obszarze ekonomii. Potraktował filozofię tomistyczną zwłaszcza personalizm chrześcijański, jako podstawę do uzupełnienia antropologicznych i etycznych aspektów ekonomiczno-społecznej myśli L. von Misesa. Jego teoria ludzkiego działania okazała się właściwym środkiem do uzupełnienia filozofii tomistycznej i lepszego zrozumienia zachowania człowieka w rzeczywistym działaniu. Autor rozprawy przeprowadził także analizę granic ludzkiej wolności, zwłaszcza w odniesieniu do własności prywatnej. Zakreślił wreszcie perspektywę transcendentnej interpretacji ludzkiego działania w wymiarze ekonomicznym i społecznym.
Na szczególną uwagę zasługuje problematyka wspólnotowego wymiaru społeczeństwa wolnorynkowego wraz z jego antropologiczno-etycznymi uwarunkowaniami. Autor ukazuje z jednej strony indywidualny charakter działania człowieka, a z drugiej jego społeczny kontekst. Podstawą takiego ujęcia według L. von Misesa miałaby być ontologiczna przesłanka o interpersonalnym charakterze relacji ekonomicznych opartych na uczestnictwie i powołaniu do przedsiębiorczości. Autor wydobył w ten sposób podmiotowy wymiar ludzkiej pracy w gospodarce wolnorynkowej, ukazując jednocześnie przestrzeń wolności w obszarze rozwoju indywidualnego i społecznego. Zarysował główne znamiona liberalizmu wraz z jego ograniczeniami na poziomie prawa i własności prywatnej.
Perspektywom etycznym życia ekonomicznego w kapitalizmie poświęca ostatnią część swej pracy. Przedstawia tam L. von Misesa jako gorliwego obrońcę gospodarki wolnorynkowej oraz jej racjonalnych podstaw. Potwierdza jego liberalną koncepcję własności prywatnej na gruncie logiki i rynkowej racjonalności. Odrzuca interwencjonizm państwowy i socjalizm jako formę tyranii prowadzącej nieuchronnie do nędzy. Wskazuje na kapitalizm jako drogę do realizacji wolności osoby w społeczeństwie. Wreszcie podejmuje niezwykle istotne zagadnienie relacji ekonomii do moralności oraz problem uzasadnienia leseferyzmu w myśli austriackiego ekonomisty. W zakończeniu pracy autor raz jeszcze zreasumował osiągnięcia swoich analiz oraz pokazał perspektywy ich możliwych rozwinięć na gruncie etyki społecznej i gospodarczej.
Merytoryczna ocena publikacji ks. Gniadka wymaga zwrócenia uwagi na kilka problemów dyskusyjnych z punktu widzenia katolickiej nauki społecznej oraz nauczania Jana Pawła II. Najpierw warto obiektywnie zauważyć, że rozprawa ta wpisuje się w dziedzinę niezwykle interesujących i ważnych zagadnień etyki gospodarczej. Chodzi bowiem o problem człowieka i jego działania w przestrzeni społeczno-ekonomicznej. Problemy antropologiczne wydają się być zupełnie obce współczesnemu rozumieniu ekonomii, gdzie wiodącym celem jest pomnażanie dóbr z pominięciem celów człowieka wynikających z jego osobowej natury. W rozprawie ks. J. Gniadka mamy z jednej strony założenia antropologiczne i etyczne (człowiek i jego działanie), a z drugiej propozycję analizy teologicznej i moralnej (nadprzyrodzone spełnienie człowieka w doczesnym zaangażowaniu). W sumie, można domniemywać, chodzi o działanie człowieka w sferze ekonomiczno-spo-łecznej, gdzie istotą rzeczy nie jest tylko wytwórczość, lecz integralna realizacja człowieczeństwa (w wymiarze duchowym, osobowym, społecznym i fizycznym). Autor czyni ekonomię obszarem doświadczenia o charakterze głęboko antropologicznym i etycznym, a jednocześnie teologicznym. Czy zatem ekonomia może stanowić locus theologicus dla etyki chrześcijańskiej – czyli miejsce objawiania się nadprzyrodzonego sensu ludzkich działań? Zgodnie z metodologicznymi założeniami autora należałoby oczekiwać pozytywnej odpowiedzi na to pytanie, a więc także dogłębnego potraktowania aspektu ściśle teologicznego w obszarze działań ekonomicznych. Przy tym jednak nie należałoby zapominać o problemie autonomii nauk ekonomicznych i teologicznych, o ich radykalnej odrębności.
Z uwagi na cel rozprawy ks. J. Gniadka warto byłoby prześledzić, w jakim stopniu myślenie i język personalizmu mogłyby stanowić inspirację dla twórczości L. von Misesa. Autor sam jednak stwierdza, że nie znajdujemy u L. von Misesa wyraźnych odniesień do pojęcia osoby i do personalizmu opartego na etycznej koncepcji osoby. Odnosi się wrażenie, że personalizm jest pojęciem w sumie obcym austriackiej szkole ekonomii, choć posiada ona głębokie odniesienie do idei człowieka jako etycznego podmiotu działania. Przedstawicielom tejże szkoły w rzeczywistości bliżej do prakseologii niż do personalizmu. Właśnie u L. von Misesa mamy raczej do czynienia z prakseologią jako dziedziną sprawnego i celowego działania człowieka, a nie z personalizmem jako kierunkiem osobowego rozumienia człowieka w działaniu (choćby tak jak ukazuje to K. Wojtyła w dziele Osoba i czyn). Słusznie zresztą autor czyni odniesienia do polskich prakseologów (np. Tadeusza Kotarbińskiego – Traktat o dobrej robocie, 1955). Można zatem twierdzić, że łączenie personalizmu etycznego z teorią ekonomii L. von Misesa jest nieco sztuczne, o ile w ogóle uzasadnione, gdyż pozostaje on w gruncie rzeczy na poziomie czystej prakseologii. Nie można, oczywiście, wykluczać prakseologii w ramach personalizmu ani personalizmu powiązanego z prakseologią ale jest to zadanie do wykonania o wiele bardziej fundamentalne niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Próba uzupełnienia prakseologii L. von Misesa personalizmem jest niewątpliwie ambitnym i cennym projektem ks. J. Gniadka, ale wymagającym znacznie bardziej krytycznego pogłębienia.
Czytając rozprawę ks. J. Gniadka można dojść do przekonania, że błędem jest traktowanie wolności jako wartości wyłącznej i jako celu samego w sobie -wolność bowiem musi zawsze pozostawać w ścisłej relacji do racjonalności (jako wolność rozumna). Idee libertarianizmu na gruncie ekonomii wydają się mieć zatem wątpliwą reputację, choć nie należy ich łączyć z absolutnie nieograniczoną wolnością która nie liczy się z porządkiem ludzkiego i osobowego istnienia. Podobnie też leseferyzm może mieć złą konotację moralną na gruncie etyki społecznej jak i ekonomicznej. Autor rozprawy będzie jednak bronił pewnego sposobu pojmowania wolności gospodarczej, w tym także leseferyzmu. W odniesieniu do L. von Misesa pojawia się wszelako wątpliwość, czy jego koncepcja wolności jest bardziej koncepcją antropologiczną odzwierciedlającą naturę ludzką czy też prakseologicznym postulatem działania dla realizacji celów ekonomicznych. Etyka wolności opiera się na idei działania rozumnego i wolnego, działania, które jest konstytutywne także dla ludzkiej kooperacji (np. w sferze ekonomicznej), ale nie należy zapominać, że zasady etyki wolności wiąże L. von Mises z prakseologiczną analizą celowego działania. Czy więc nie mamy raczej do czynienia z etyką konsekwencjalistyczną a nie personalistyczną? Etyka wolności ekonomicznej rzeczywiście pozwala na pomnożenie bogactwa wszystkich – to jest jej istotny cel, ale czy nie ryzykuje czynić to kosztem osoby ludzkiej?
W rozprawie ks. J. Gniadka nabrała centralnego znaczenia kwestia własności prywatnej i uzasadnienie jej obrony z punktu widzenia etyki społecznej. Jest to idea, jak wiemy, szczególnie bliska katolickiej nauce społecznej, gdyż obrona własności prywatnej stanowi jedno z najważniejszych przesłań już encykliki Rerum novarum Leona XIII (1891). Niemniej, problem własności prywatnej to nie jest tylko problem obrony jej nienaruszalności. Poszanowanie własności prywatnej warunkuje niewątpliwie wolność, racjonalność działań i sprawiedliwość społeczną ale nie rozstrzyga kwestii granic posiadania własności. Na pewno zabezpiecza przed kradzieżą ale czy pozwala na zachowanie prawidłowości, której zwolennikiem jest L. von Mises, że im bardziej poszanowana jest własność prywatna, tym bardziej wzrasta wolność i bogactwo wszystkich? Taka prawidłowość nie wydaje się być uniwersalna poza obszarem rzeczywistej troski o dobro wspólne i integralny rozwój całego społeczeństwa. Idea własności prywatnej u L. von Misesa jest daleka od założeń etyki tradycyjnej, etyki dobra i zła, ściśle moralnego charakteru ludzkiego działania. Etyka poszanowania własności stanowi u niego element prakseologii, czyli praw kierujących ludzkim działaniem. To wszystko, oczywiście, nie podważa zasadności działań na płaszczyźnie ekonomii, ale pokazuje wyraźnie jak daleko L. von Misesowi do personalizmu. Dla niego bowiem sama prakseologia jest etyką, znacznie lepiej pozwalającą na realizację wolności w celowych działaniach człowieka niż etyka tradycyjna, oparta na wartościach osobowych, które same w sobie zasługują na obronę.
Warto w końcu zauważyć, że po ukazaniu się encykliki Centesimus annus (1991), przedstawiającej rozliczenie z minionym systemem komunistycznym, krytycy stawiali pytanie o to, czy nie nadszedł czas także na gruntowną krytykę kapitalizmu. Oczywiście, Jan Paweł II podejmował nieraz krytykę kapitalizmu, ale czynił to na ogół w kategoriach historycznych, pozostając raczej pozytywnie nastawiony do ekonomii wolnorynkowej. Jednak obecny kryzys finansowy i gospodarczy, który najwyraźniej nie ma przyczyn zewnętrznych, lecz jest kryzysem moralnym człowieka, kryzysem niekontrolowanej ekonomii, spekulacji i wolnego rynku, każe spojrzeć na problem wolności ekonomicznej nieco bardziej krytycznie. Obecny kryzys jest bowiem kryzysem kapitalizmu, również w wydaniu L. von Misesa, jego koncepcji leseferyzmu, który nie uwzględniał dostatecznie kondycji ludzkiej natury, poniekąd idealizując właściwą jej racjonalność i wolność. Jak wynika z encykliki Benedykta XVI Caritas in veritate (2009), należy spojrzeć nieco bardziej krytycznie także na idee wolnorynkowego kapitalizmu L. von Misesa. Należałoby mówić raczej o konieczności poszukiwania „trzeciej drogi”, tj. personalizmu ekonomicznego, dla którego niewątpliwie pewnych przesłanek dostarcza austriacka szkoła ekonomii, ale wydaje się, że ten obszar wymaga jeszcze znacznego pogłębienia i korekty na płaszczyźnie filozoficznej i ekonomicznej.
Mamy wrażenie, że ks. J. Gniadek stał się dobrym znawcą myśli L. von Misesa i całej austriackiej szkoły ekonomii. Wydaje się jednak, że utożsamia się tak mocno z myślą tego austriackiego teoretyka ekonomii, iż stał się bezkrytycznym wobec jego poglądów. Należałoby ustosunkować się krytycznie na przykład do dwóch kwestii, na które zwracali już uwagę krytycy myśli L. von Misesa: rozumienia natury ludzkiej i wiarygodności argumentacji w zakresie ekonomii liberalnej.
Podsumowując należy stwierdzić, że publikacja ks. Jacka Gniadka stanowi bardzo cenną syntezę społecznej myśli etycznej Ludwika von Misesa oraz interesujący i niezwykle ważny metodologicznie sposób podejścia do zagadnienia ekonomii od strony etyki społecznej i w konfrontacji z katolicką nauką społeczną. Szczególnie cenne jest wydobycie aspektów antropologicznych działalności ekonomicznej oraz jej etycznych uwarunkowań.
Zdzisława S. Specht-Abramiuk