Niech żyje Święty Trójjedyny Bóg w sercach naszych i w sercach wszystkich ludzi!
św. Arnold Janssen
Lusaka, 08 sierpnia 2011 r.
Drodzy Przyjaciele Misji,
Dziękuję Wam za modlitwę, która dodaje mi sił i zapału do dalszej misyjnej pracy. Od mojego ostatniego listu upłynęło ponad pół roku. Kontynuowałem w tym czasie naukę lokalnego języka i cierpliwie czekałem na parafię. 13 lipca dostałem w końcu długo oczekiwany dekret i zostałem proboszczem parafii św. Rodziny w Lindzie na obrzeżach Lusaki.
Parafa w Lindzie powstała dwa lata temu, ale kościół został zbudowany już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Przez ten czas wspólnotę w Lindzie obsługiwali z wielkim poświęceniem księża z sąsiedniej parafii w Chilandze. Był wśród nich m. in. ks. January Liberski, pierwszy ksiądz fideidonista z Polski.
W każdą niedzielę sprawowane są dwie Msze Święte. Jedna w języku angielskim, a druga w chinyanja. Parafia składa się z 12 małych wspólnot podstawowych, z których każda liczy około 50 osób. Co niedzielę dojeżdżam również do bocznej kaplicy w Balmoral, oddalonej od Lindy około 10 km. Parafia jest bardzo dobrze zorganizowana. Rada parafialna i inne grupy działają bardzo sprawnie. Z moim kilkuletnim doświadczeniem duszpasterskim w Afryce bardzo szybko wchodzę w moje nowe obowiązki.
W ogóle Kościół zambijski jest bardzo żywy i rozwija się w zawrotnym tempie. W tym roku na lekcje katechumenatu zapisało się już kilkadziesiąt osób. Do bierzmowania czeka spora grupa młodzieży. W ubiegłą niedzielę podczas Mszy św. przedstawiono wspólnocie 13 żonatych mężczyzn, którzy chcą zapoczątkować na terenie parafii Stowarzyszenie Katolickich Mężczyzn pod wezwaniem św. Joachima. Stowarzyszenie to w Zambii ma na celu promocję św. Joachima, męża św. Anny i ojca Najświętszej Maryi Panny, Bożej Rodzicielki, jako wzoru katolickiego mężczyzny, męża i ojca, wnosząc chrześcija